Kibice w Zielonej Górze świętowali wczoraj późnym wieczorem żużlowe mistrzostwo Polski dla Falubazu. Niestety święto zakończyło się tragedią. Jeden z fanów dostał się pod koła policyjnego fiata ducato gdy przebiegał przez ulicę. Do wypadku doszło na al. Konstytucji 3 maja. Obrażenia, których doznał 23-latek były tak poważne, że zmarł on przed przyjazdem karetki.
Fani żużlowego mistrza Polski wpadli we wściekłość. Tłum ruszył w stronę policjantów. Posypały się kamienie, donice, butelki i fragmenty płytek chodnikowych. Policjanci odpowiedzieli gazem i armatką wodną. Jedna z policjantek drogówki została uderzona w głowę wyrwaną z chodnika płytą. Z pękniętą czaszką trafiła do szpitala.
Ponad 300 funkcjonariuszy przez całą noc walczyło z kibicami. Policjantów z Zielonej Góry wspierała jednostka antyterrorystyczna z Gorzowa Wielkopolskiego.
W miejscu gdzie zginął 23-latek od razu pojawiły się znicze. Kibice zarzucają policji, że nie udzieliła pomocy ciężko rannemu mężczyźnie, który wykrwawiał się na oczach tłumu.
ZOBACZ wideo ze starć policji z kibicami >>>