Zobacz jak Robert Kubica pięknie wyprzedzał rywali w DTM. Dostał brawa! [WIDEO]

W sobotę fatalnie, w niedzielę kapitalnie. Tak można podsumować to, czego byliśmy świadkami w weekend w Belgii. Z powodu awarii silnika Robert Kubica nie ukończył sobotniego wyścigu, mimo że zajmował niezłe miejsca na początku wyścigu, z 12. pozycji (takie było jego lokata w sobotniej kwalifikacji) przesunął się na na 10. miejsce, a kiedy rywale byli poza torem na pit stopie, wskoczył nawet na krótko na prowadzenie. Kiedy zjechał do boksu na zmianę opon, wrócił na tor na dziesiątej pozycji, niestety krótko potem musiał wrócić do mechaników, bo awarii uległ silnik.

POTWORNY wypadek na żużlu! To ogromny CUD, że przeżyli tę kraksę [ZDJĘCIA]

Motor w BMW M4 Roberta trzeba było zmienić na niedzielne zmagania. I efekty było od razu widać. Kwalifikacje wypadły dobrze – Polak zajął 10. miejsce. W wyścigu wszystko zaczęło się układać, także za sprawą kłopotów technicznych innych kierowców i kolizji. Robert jechał jednak dobrym, równym tempem oraz w końcu dokonał zmiany opon w znakomitym stylu i na tyle płynnie, by pozostawać na świeżych oponach z szansami na gonienie czołówki. To zaczął właśnie wkrótce robić! Niektóre wyprzedzania były przeprowadzone w popisowym stylu. Efekt – Kubica znalazł się na ostatnich kółkach na trzeciej pozycji! I utrzymał ją do końca, zapisując kolejne punkty do skromnego dorobku. Do tej pory miał jeden punkt, teraz już szesnaście! Robert Kubica Wykorzystał potknięcia oraz błędy innych kierowców i zakończył ściganie w Zolder na trzecim miejscu! Wygrał piekielnie mocny ostatnio Rene Rast przed Nico Muellerem, ale to nieważne – ważne, że Robert Kubica po raz pierwszy w serii DTM jest na podium!