Mimo młodego wieku Irina Rybnikowa była gwiazdą sportów walki w swoim kraju. Uprawiała pankration, czyli połączenie boksu i zapasów. W tej dyscyplinie osiągała nawet spore sukcesy, ale niestety tragiczny wypadek przerwał jej doskonale zapowiadającą się karierę.
Do dramatu doszło w jej domu w rosyjskim mieście Brack. Nastolatka brała kąpiel i chciała napisać wiadomość na telefonie, ale ten niestety wyślizgnął się jej z rąk i wpadł do wypełnionej wodą wanny. Niestety był też podłączony kablem do ładowania. Dziewczyna została śmiertelnie porażona prądem, a jej ciało znaleźli rodzice.
- Tragiczny wypadek odebrał życie naszej bohaterce, przyjaciółce, uczennicy. Była kandydatką do mistrzowskiego tytułu w pankrationie. Spoczywaj w pokoju - czytamy w oficjalnym komunikacie federacji, do której należała Irina Rybnikowa.
Niestety to nie pierwszy tego typu wypadek w Rosji. Angielskie media, które szerzej rozpisywały się o śmierci 15-latki informują, że w lutym zmarła inna nastolatka, której telefon wpadł do wanny podczas kąpieli.