Michał Materla, KSW

i

Autor: East News Michał Materla

Dowody przeciwko Michałowi Materli zbyt słabe? Prokuratura wycofuje zarzuty!

2018-12-12 10:36

Michał Materla został zatrzymany w grudniu 2016 roku i trafił do aresztu, w którym spędził kolejne siedem miesięcy. Znany wojownik MMA utrzymywał, że jest niewinny, a teraz prokuratura wycofuje się z kolejnych zarzutów. Okazuje się, że dowody przeciwko niemu są zbyt słabe i nie ma podstaw by twierdzić, że był członkiem zorganizowanej grupy przestępczej.

Zatrzymanie Michała Materli pod koniec 2016 roku odbiło się bardzo głośnym i szerokim echem. W spektakularnej akcji Centralnego Biura Śledczego Policji zawodnik MMA został aresztowany pod zarzutem przemytu oraz posiadania narkotyków, a także udziału w grupie przestępczej. Kolejne siedem miesięcy spędził w areszcie.

Pochodzący ze Szczecina 34-latek od początku utrzymywał, że jest niewinny. Twierdził, że nawet nie zna pozostałych zatrzymanych osób, a przedłużający się areszt wskazywał na to, że prokuratura wciąż nie potrafi zgromadzić odpowiednich dowodów. Ostatecznie gwiazdę KSW wypuszczono na wolność po wpłaceniu kaucji w wysokości 150 tys. złotych i z czasem okazuje się, że faktycznie to właśnie Materla mógł mieć rację.

W maju wycofano bowiem zarzut przemytu narkotyków, a teraz to samo stało się z domniemanym udziałem sportowca w zorganizowanej grupie przestępczej! Zebrany materiał dowodowy jest bowiem zbyt słaby. Teraz 34-latek jest podejrzany jedynie o posiadanie narkotyków, ale ten zarzut opiera się m.in. na zeznaniach świadka, które też dość łatwo obalić.

Najnowsze