Kownacki wróci na ring po dwóch porażkach z Robertem Heleniusem. Za walkę z Chisorą miał zagwarantowany minimum milion dolarów, ale ostatecznie Polak zdecydował się pozostać w USA i tam stoczyć kolejny pojedynek. W środę poznaliśmy szczegóły jego najbliższej batalii - Kownacki między linami zaprezentuje się 30 lipca, a jego rywalem będzie Turek Ali Eren Demirezen.
Michał Cieślak zaczął trenować... mózg. Zdradza, na czym to polega i w czym ma to mu pomóc
Kownacki już na początku tego roku w rozmowie z "Super Expressem" wymieniał Demirezena wśród tych pięściarzy, z którymi chciałby się zmierzyć w powrocie na ring. I tak też się stało!
Turek jak na razie przegrał tylko raz - w lipcu 2019 roku lepszy od niego okazał się Efe Ajagba. Potem wygrał pięć walk z rzędu i tę serię będzie chciał podtrzymać 30 lipca w Barclays Center w Nowym Jorku.
Starcie Kownackiego z Demirezenem będzie co-main eventem lipcowej gali. W walce wieczoru zmierzą się z kolei Danny Garcia z Jose Benavidezem.