"Super Express": - Szpilka ma za sobą najlepsze w życiu przygotowania, a Adamek podobno jedne z gorszych...
Roger Bloodworth: - Nie jesteśmy amatorami. Nikogo nie można lekceważyć i my tego nie robimy. Jesteśmy gotowi na twardą walkę, mamy za sobą pełen obóz przygotowawczy.
- Szpilka jest przekonany, że jego atutem będzie silny cios i szybkość. Jak pan to widzi?
- Szpilka wszystko robi całkiem nieźle, ale raczej nie ma nokautującego ciosu. Liczymy na to, że Tomek będzie od niego szybszy. W ringu musi w końcu dojść do wymiany. Zobaczycie, co się stanie.
Tomasz Adamek: Jestem niezniszczalny. Pokażę Szpilce jak wygląda prawdziwy boks!
- Szpilka nie słynie z odporności na ciosy, ale Adamek nie ma nokautującego ciosu...
- W wadze ciężkiej każdy może wygrać przez nokaut. Nie wiem, czy Szpilka ma szklaną szczękę, choć faktycznie często pada. Zawsze jednak wstaje. A Tomasz jest jak Evander Holyfield: zdeterminowany, chłodny, analityczny... Zobaczycie, że kiedyś trafi do Galerii Sław Boksu. Niektórzy już nie pamiętają, że był mistrzem świata dwóch kategorii, toczył niesamowite wojny i mierzył się z najlepszymi.
- Jaki jest wasz wymarzony scenariusz na ten pojedynek?
- Liczy się tylko zwycięstwo, a nie przebieg walki. Dlatego zwyciężymy. A w jaki sposób? Ludzie chcą nokautu, a nas interesuje każda wygrana. Adamek jeszcze nie powiedział ostatniego słowa w boksie.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail