Andrzej Gołota cieszy się sportową emeryturą mieszkając z żoną i rodziną w USA. Niedawno wiele mówiło się na temat jego możliwego powrotu do ringu, tak jak zrobili to m.in. Mike Tyson i Roy Jones Jr., jednak wydaje się, że temat ostatecznie upadł. Nie da się ukryć, że powrót do ringu w wieku 53 lat mógłby skończyć się niemałą tragedią i były bokser najpewniej nie chce i nie musi ryzykować, aby zarobić dodatkowe pieniądze. Mimo to fani wciąż kochają Andrzeja Gołotę i bardzo chętnie dowiadują się nowości z jego codziennego życia, a także przypominają czasy jego wielkości.
Andrzej Gołota stroni od rozgłosu
Niełatwo jest jednak być na bieżąco z tym, co dzieje się w rodzinie Andrzeja Gołoty. Były bokser nie udziela się w mediach społecznościowych i cieszy się życiem z dala od pędu Internetu. Ciekawostek na temat codziennego życia 53-latka dowiedzieć możemy się jednak dzięki jego żonie, Marioli, która jest aktywna na Instagramie i co pewien czas udostępnia nowe zdjęcia lub wpisy o swoim mężu. Okazuje się także, że chętnie dyskutuje z fanami na tematy związane z życiem idola bokserskich kibiców.
Andrzej Gołota wyrzucił z szatni… Donalda Trumpa?
Pisanie o miliarderze i byłym prezydencie USA w kontekście Andrzeja Gołoty nie jest niczym nowym. Donald Trump przez Andrzeja Gołotę stracił małą fortunę, którą postawił na jedną z walk! Jeden z fanów byłego boksera przypomniał także inną historię związaną z Trumpem. Andrzej Gołota miał swego czasu wyrzucić słynnego biznesmena ze swojej szatni! Czy tak było naprawdę, dowiecie się z galerii poniżej.