Artur Szpilka chce sprzedać maseczkę? Pozwala na obejście przepisów

Z wprowadzeniem "godzin dla seniora" nie zgadza się wielu Polaków. Wielu z nich uważa, że przepis nie ma większego sensu. Jedno z obostrzeń jest obiektem wielu żartów internautów. Dobry humor w tej sprawie dopisuje także byłemu pretendentowi do tytułu mistrza świata, pięściarzowi Arturowi Szpilce. Ten postanowił zażartować z tej sytuacji za pośrednictwem mediów społecznościowych, na Twitterze.

Prosili Joannę Jędrzejczyk o to wielkie poświęcenie. Pozostała nieugięta, sekretna zasada

- Sprzedam maskę do robienia zakupów w godzinach 10:00 - 12:00 - brzmiał napis na obrazku opublikowanym przez "Szpilę" na Twitterze. Zdjęcie przedstawiało maskę osoby wyglądającej na emeryta. Pięściarz dodał do opisu trzy emotikony z szerokim uśmiechem i jedną płaczącą ze śmiechu. Pięściarz najprawdopodobniej nie posiada takiej maseczki, a jedynie podał dalej jeden z żartów na swoim profilu.

Ostatnia walka Artura Szpilki z Siergiejem Radczenką wywołała w Polsce gigantyczne kontrowersje. Zdaniem większości, "Szpila" nie zasłużył na zwycięstwo przez decyzję sędziów i był krytykowany przez większość kibiców. Wielu z nich, po dwóch nokdaunach, twierdziło, że powinien rozważyć zakończenie kariery.

31-latek stoczył 28 zawodowych pojedynków w karierze. 24 z nich zakończyły się zwycięstwami, 16-krotnie "Szpila" nokautował rywali.