Tomasz Babiloński

i

Autor: Super Express

Babiloński o DRAMATYCZNEJ ucieczce z Afryki: Mogliśmy ZGINĄĆ.. | vlog Andrzeja Kostyry

2020-02-03 18:32

Okoliczności walki Michała Cieślaka (31 l.) (19-1, 13 k.o.) z Ilungą Makabu (33 l.) (27-2, 24 k.o.) przyprawiają o ciarki na plecach. Wyprawa do Kinszasy, stolicy Demokratycznej Republiki Konga była dla polskiego zespołu prawdziwym dreszczowcem. Problemy z paszportami, kradzież w hotelowym pokoju, czy ucieczka na skuterze. Specjalnie dla „Super Expressu” opowiada o tym Tomasz Babiloński, promotor polskiego pięściarza.

- Spora ulga, że szczęśliwie wróciliście z Kinszasy?
- Tak, oczywiście. To co tam przeżyliśmy, będę wspominał do końca życia.

- Rabunek w hotelu, fałszywi policjanci, ucieczka przez granicę. Chyba nic nie pominąłem?
- Jest to idealna opowieść do napisania książki. Mi jednak do śmiechu nie było. Ratowaliśmy własną skórę, po tym jak dostaliśmy informację by po prostu stamtąd uciekać.

- Zacznijmy od początku. Najpierw zabrali wam paszporty.
- Tak, w dziwny sposób je nam zabrano, niby pod pretekstem wiz. Czekaliśmy zmęczeni przez półtorej godziny. Nie braliśmy jednak pod uwagę co nasz czeka dalej.

Całość w załączonym materiale wideo. Zapraszamy do oglądania.

Najnowsze