"Holy" chce również zatrzymać swój szlafrok, w jakim często wychodził do ringu, a także pasy mistrza świata federacji WBA i IBF, które zdobył w 1993 roku, udanie rewanżując się Riddickowi Bowe za porażkę sprzed dokładnie dwunastu miesięcy.
Być może najwybitniejszy champion wszechwag zgodził się natomiast oddać na licytację rękawice z pamiętnej, drugiej walki z Tysonem, kiedy stracił kawałek ucha, jak również statuetkę WBA za najlepszego boksera 1992 roku.
Dom aukcyjny broni się, że wcześniej wszystko zostało z Holyfieldem ustalone, a 30 listopada kibice mogli dostąpić zaszczytu odkupienia części z tych rzeczy. Jak więc widać sentymentalny "The Real Deal" się po prostu rozmyślił w pewnych kwestiach.
Bankrut Evander Holyfield walczy o odzyskanie trofeów i pamiątek. Wśród nich - rękawice, w których znokautował Tysona!
W związku z alimentami, podatkami, a co za tym idzie kłopotami finansowymi, aż 450 pamiątek ze zbioru Evandera Holyfielda (44-10-2, 29 KO) zostało wystawionych na licytację. Czterokrotny mistrz świata wagi ciężkiej złożył wczoraj pozew i będzie próbował zatrzymać 20 z najcenniejszych dla niego trofeów, w tym medal olimpijski z Los Angeles z 1984 roku czy rękawice, w których pokonał Mike'a Tysona przed czasem.