Usyk odebrał Joshule trzy mistrzowskie pasy we wrześniu ubiegłego roku. Ukrainiec zaprezentował się kapitalnie i w pełni zasłużenie zwyciężył na wszystkich trzech kartach punktowych. Brytyjczyk docenił klasę rywala, ale od razu zaczął wspominać o rewanżu.
Miejsca i daty drugiego starcia nie poznaliśmy, ale mówiło się o pierwszym kwartale tego roku. Wiele jednak wskazuje na to, że nastąpił właśnie zwrot w akcji - poważne brytyjskie media informują bowiem, że Joshua jest gotowy odstąpić od rewanżowego boju z Usykiem. Według tamtejszych dziennikarzy Joshua miałby to zrobić za 15 milionów funtów.
Każdy sparing to wojna! Cieślak podkręca tempo przed walką o pas
Jeśli te plotki się potwierdzą, to wkrótce możemy być świadkami tak wyczekiwanego od lat pojedynku o tytuł niekwestionowanego mistrza świata w królewskiej wadze ciężkiej pomiędzy Usykiem (pasy WBO, IBF i WBA) a Tysonem Furym (pas WBC).
Szczegółów oferty dla Joshuy nie znamy, ale niewykluczone, że Brytyjczyk oprócz 15 milionów funtów być może zagwarantuje sobie pierwszeństwo do starcia z wygranym starcia Usyk - Fury. Wtedy rezygnacja z rewanżu z Ukraińcem miałaby sens.
Wstrząsająca historia! Świetny pięściarz żyje w skrajnej nędzy, ta reakcja chwyta za serce [WIDEO]