Francisco "Czarodziej" PALACIOS przyjechał na wojnę z DIABLO

2011-03-26 3:00

Za tydzień w Bydgoszczy Francisco "Czarodziej" Palacios (34 l., 20-0, 13 k.o.) zmierzy się z Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem (30 l., 44-2-1, 32 k.o.) w pojedynku o mistrzostwo świata WBC w wadze junior ciężkiej.

- To będzie wielki pojedynek. Przyjechałem tu na wojnę i zdobędę mistrzowski tytuł - mówi "Super Expressowi" Palacios.

Bokser z Portoryko ma przydomek "Czarodziej". - Bo potrafię zniknąć i pojawić się w zupełnie innym miejscu - wyjaśnia z... czarodziejskim śmiechem.

Jestem bardzo religijny

Na co dzień "Czarodziej" Palacios pracuje jako trener boksu, oddaje się również pracy charytatywnej w szpitalach i kościołach.

Przeczytaj koniecznie: Krzysztof "Diablo" Włodarczyk: Palacios jest dobry, ale ja po prostu jestem jeszcze lepszy

- Jestem bardzo religijny. Chcę być dobrym człowiekiem i pomagać innym. Często chodzę do kościoła, czytam Biblię i wierzę, że Bóg doceni moje dobre uczynki - opowiada nam.

Palacios wyznał "Super Expressowi", że w dniu walki z Włodarczykiem powinien przyjść na świat... jego syn. - Lekarze przewidują, że urodzi się właśnie 2 kwietnia. Nadamy mu imię Anthony na cześć mojego brata, który zmarł w 2004 roku.

A marzył, żeby grać w NBA

Podobnie jak "Diablo", Palacios ma za sobą amatorską karierę, wygrał 56 z 70 walk.

- Byłem w reprezentacji USA, zwyciężałem na turniejach m.in. w Tajlandii i Irlandii - opowiada.

A niewiele brakowało, aby został zawodowym koszykarzem, co było jego marzeniem.

- W młodości grałem w klubie koszykarskim, kochałem ten sport. Niestety, w 1997 roku odniosłem kontuzję nogi, przybrałem na wadze i mój klub już mnie nie chciał. Wtedy kolega zaprowadził mnie na bokserski trening. Po dwóch tygodniach, w pierwszym sparingu znokautowałem dużo starszego zawodnika. Spodobał mi się boks - wspomina Palacios.

Za walkę z Włodarczykiem ma dostać największą zapłatę w życiu. - Ale nie zdradzę ci, ile dostanę. Ja nie przyleciałem do waszego kraju dla pieniędzy. Przyleciałem zostać mistrzem świata - podkreśla.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze