Federacje freak-fightowe bardzo często zapraszają do swojego grona byłych zawodników, którzy niekoniecznie związani byli ze sportami walki. Taki trend widzimy i w FAME MMA i w Clout MMA, gdzie mamy choćby byłych reprezentantów w piłce nożnej, ale nie brakuje również przedstawicieli innych dyscyplin sportowych. Co więcej, również byli zawodowi pięściarze decydują się na spróbowanie swoich sił w MMA. Od pewnego czasu kibice zastanawiają się, czy do walk nie wróciłby Dariusz Michalczewski.
Michalczewski wróci do walki? Jest konkretna kwota
Były mistrz świata w boksie, który w 50 zawodowych walkach wygrał aż 48 i przez wiele lat był w posiadania pasa mistrzowskiego to jedna z największych postaci polskiego sportu. Michalczewski kilkukrotnie zaprzeczał, jakoby miał zamiar wrócić na ring. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" powiedział, jaka kwota musiałaby paść, aby rozważył taką propozycję.
- 10 mln euro to kwota aktualna do Nowego Roku. Później ta kwota będzie już nieaktualna. Trenuję dwa razy w tygodniu, ale ja trenuję regularnie po zakończeniu kariery wyłącznie dla siebie. Boks to nie jest sport dla emerytów - powiedział Michalczewski. - Ja już się swoje naboksowałem. Raczej to jest utopia. Ale tak jak mówię - nigdy nie mów "nigdy", ale raczej nie ma szans na to. No, chyba że ktoś się znajdzie, kto wyłoży kasę - podsumował były pięściarz.