Krzysztof Włodarczyk

i

Autor: fot. Tomasz Radzik/Super Express Krzysztof Włodarczyk

Krzysztof Diablo Włodarczyk siedzi w więzieniu, ale walczy o areszt domowy [TYLKO U NAS]

2021-01-15 11:46

Krzysztof Włodarczyk złamał sądowy zakaz poruszania się pojazdami mechanicznymi i w ostatni piątek trafił do aresztu. Ma w nim spędzić pięć miesięcy, ale promotor pięściarza Andrzej Wasilewski zapewnia, że powalczy o zmianę sposobu wykonywania kary.

O tym, że Włodarczyk trafił za kraty, jako pierwszy poinformował "Super Express". Wasilewski zdradza nam, że były mistrz świata w wadze junior ciężkiej wyrok odsiaduje w areszcie śledczym na warszawskim Służewcu. Promotor "Diablo" i szef grupy Knockout Promotions zapewnia, że postara się, by pięściarz chociaż część z zasądzonej kary mógł "odsiedzieć" w domu.

Krzysztof Diablo Włodarczyk w więzieniu! Spędzi tam miesiące! Mamy komentarz [TYLKO U NAS]

- Postaramy się, by Krzysiek mógł wykonać karę przy tzw. dozorze elektronicznym, jednak i tak wszystko jest w rękach sądu. Mam nadzieję, że decyzja będzie korzystna - mówi Wasilewski.

Pięć miesięcy pozbawienia wolności to i tak łagodny wymiar kary. Maksymalnie Włodarczyk za poruszanie się autem, mając zatrzymane wcześniej prawo jazdy i łamiąc zakaz sądowy, mógł trafić za kraty nawet na pięć lat.

- Wierzę, że to czegoś Krzyśka nauczy. Przede wszystkim tego, że prawa nie można łamać - dodaje Wasilewski.

KOSMICZNE pieniądze. Fury i Joshua zarobią kokosy

Sytuacja sprzed kilkunastu dni to jednak nie pierwsza tego typu wpadka Włodarczyka. W 2019 roku również został ukarany za kierowanie samochodem bez uprawnień.

- Jechaliśmy przez Nowy Świat w centrum Warszawy, a następnie skręciliśmy w Świętokrzyską. Podwoziliśmy osobę, która mieszka w tej okolicy. Przy wyjeździe stała policja, która łapała kierowców, bo nie można tamtędy się poruszać. Złapali nas, a że akurat tak się zdarzyło, że nie mam prawa jazdy, to zrobił się problem. Po tej akcji zrobił się ogromny szum i zostałem przedstawiony jak kryminalista. A na to nie zasłużyłem, nie jestem bandytą! - zdradził w rozmowie z "Super Expressem" w marcu dwa lata temu.

Oto NAJPIĘKNIEJSZA i najgroźniejsza pięściarka w Polsce! "Pokonam Brodnicką" [ZDJĘCIA]

Wtedy na łamach "Super Expressu" przyznał także, że stracił prawo jazdy już po raz trzeci.

- Nigdy nie zostałem złapany po alkoholu czy innych używkach. Bardzo lubię samochody, rocznie przejeżdżam w granicach 60-90 tys km i czasem zdarza mi się przekroczyć prędkość o 20 km/h - zaznaczył.

Co dalej z karierą Włodarczyka? W ostatnich tygodniach dużo mówiło się o tym, że "Diablo" może powalczyć z Tommym McCarthym o należący do Brytyjczyka pas mistrza Europy w wadze junior ciężkiej. Polak został wyznaczony przez Europejską Unię Bokserską (EBU) jako oficjalny pretendent do tego pasa. Na razie jednak te plany odwleką się w czasie. Jeśli promotor nie wywalczy zmiany sposobu wykonywania kary, to Włodarczyk wyjdzie na wolność w połowie czerwca.

Dwie LEGENDY w ringu?! Szykuje się HITOWA walka

Krzysztof Diablo Włodarczyk w więzieniu! Spędzi tam wiele miesięcy!

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze