Gala FAME 22 będzie największym wydarzeniem w świecie freak-fightów w całej jego historii. Nie zdarzyło się jeszcze, aby wydarzenie organizowane było na takim obiekcie, jak PGE Narodowym. Organizacja spodziewa się, że na trybuny stadionu w Warszawie wejdzie nawet 60 tysięcy kibiców i atmosfera będzie niepowtarzalna. Dlatego i karta walk musiała być mocna, aby przyciągnąć fanów. Wśród zawodników nie zabraknie wielkich nazwisk i wielkich starć. Jednym z nich będzie pojedynek Don Kasjo - Tomasz Adamek. I zwłaszcza ten pierwszy mocno podgrzewa atmosferę przed starciem.
Don Kasjo grozi Adamkowi. Będzie nokaut?
Kasjusz Życiński od dawna twierdzi, że będzie w stanie pokonać byłego mistrza świata w boksie. Podkreśla również, że chce wejść do klatki i zniszczyć rywala. To samo powiedział w rozmowie z Aleksandrą Florczak. - No zleję go po prostu. Ja jestem o tym przekonany. On na nogach się nie umie ruszać. Siłę ciosu wątpię, że ma silniejszą od tych chłopaków, z którymi sparuję, a wytrzymuję to. Siłę teraz też robię z Mateuszem Milem, poprawiamy tę siłę. Już nawet na sparingach chłopacy mówią, że bardziej czują moje ciosy, bo ja nigdy siłowni wcześniej nie robiłem, nudzi mnie to - ocenił Don Kasjo.
- Wierzę, że mogę tam zaskoczyć w tej walce. Ja tam nie mam nic do stracenia i wychodzę po to, żeby go po prostu zaj**** - dodał rywal Tomasza Adamka. Gala FAME 22 odbędzie się 31 sierpnia na stadionie PGE Narodowy, a transmisja z wydarzenia dostępna będzie w usłudze PPV.