Ewa Brodnicka stanowczo o Kasi Dziurskiej. Nie zostawiła wątpliwości przed debiutem pięknej pięściarki | KOLOSEUM

Brodnicka ma już za sobą debiut w formule MMA. W sierpniu zeszłego roku zmierzyła się podczas HIGH League 1 z Anielą "Lil Masti" Bogusz. Występ byłej mistrzyni świata w boksie ze znakomitą zapaśniczką elektryzował kibiców, jednak ostatecznie to "Lil Masti" okazała się górą. "Kleo" musiała przełknąć gorzką pigułkę, ale po walce zdradziła, że wyszła do oktagonu z kontuzją kolana. To miało jej utrudnić pracę na nogach, jednak Brodnicka nie zraziła się do MMA. Już 4 czerwca ponownie wejdzie do klatki. Tym razem jej rywalką będzie Kamila Wybrańczyk. Narzeczona Artura Szpilki stoczyła już trzy freak fightowe walki, ale ostatnie dwa starcia przegrała. "Kamiszka" słynie z umiejętności parterowych, więc przed Brodnicką ponownie trudne zadanie. Mimo to, jest ona faworytką ekspertów i zachowuje duży spokój. 37-latka skupia się na walce w MMA, ale w dalszym ciągu interesuje się boksem. Po konfrontacji z najbliższą rywalką w programie "Rundki" znalazła czas, by skomentować obecną sytuację w kobiecym boksie.

Cieślak: Wciąż trawię walkę z Okoliem, ale tylko starcia o pas dają mi paliwo do treningów [TYLKO U NAS]

Brodnicka stanowczo o Dziurskiej. Nie zostawiła wątpliwości

W rozmowie z "Super Expressem" była mistrzyni świata, która wygrała 20 z 21 zawodowych walk, skomentowała gorące tematy w kobiecym boksie w Polsce. Takim z pewnością jest zbliżający się debiut pięknej Kasi Dziurskiej, którą wielu kibiców nazywa "pięściarskim freakiem". Z takim podejściem nie zgadza się Brodnicka, która wsparła 34-latkę. 

Przełomowa chwila w życiu Artura Szpilki! Nie ma już odwrotu, klamka zapadła

Polka najpiękniejszą pięściarką świata? Kasia Dziurska rozpala zmysły i łamie szczęki

- Wiem, że Kasia mocno trenuje. To są jej początki, dajmy się jej rozkręcić. Ja kibicuję każdej dziewczynie, bo wiem, że to nie jest łatwy sport. Pamiętam, jak miałam trudności, żeby wystartować w boksie zawodowym, bo żaden z promotorów nie chciał promować boksu kobiet. Uważano, że nikt nie będzie chciał tego oglądać. Na szczęście było inaczej, ale to była daleka droga. Miło, że dziewczyny mogą teraz łatwiej podpisywać kontrakty, także dzięki mojej drodze. Trzymam za wszystkie kciuki, dajmy im się rozwijać i może pojawi się jakaś mistrzyni świata - przyznała obecna zawodniczka High League.

Poniżej cały wywiad z Ewą Brodnicką przed HIGH League 3: