Polak coś o tym wie. Kiedy doznał kontuzji barku i nie mógł boksować, wyjechał do Belgii pracować na budowie. - To była prawdziwa harówka i szkoła życia - wspomina "Głaz", który po powrocie do kraju rozpoczął zawodową karierę, teraz na koncie ma komplet 15 zwycięstw.
- Do walki z Ngumbu jestem idealnie przygotowany. Po 10 tygodniach ciężkich treningów z Krzysztofem Kosedowskim czuję, że jestem w szczytowej formie - podkreśla bokser z Białegostoku.
Nie przegap
Gala w Warszawie z Lennoksem Lewisem i Pawłem Głażewskim, dziś od 22.05 w TVP Sport