Obaj panowie, a także wielu innych znanych Amerykanów wystąpili w reklamówkach nakłaniających społeczeństwo do wzięcia udziału w spisie ludności. Film z Gołotą bije rekodry popularności, nokautując wręcz nagranie z Obamą.
Zamieszczony w Internecie na portalu YouTube filmik został obejrzany prawie 180 tysięcy razy. A reklama z Obamą? Tylko niecałe 5 tysięcy. Gołota wciąż przyciąga ludzi jak magnes. A może powinien zająć się polityką? Jedno jest pewne: prezydentem USA nie zostanie, bo nie urodził się w Stanach.
Zobacz video z Gołotą:
