Wszystko o gali MMA Attack 3 na gwizdek24.pl
Po jednym z ciosów wyprowadzonych przez Dawida Ozdobę "Koksu" zalał się krwią i potrzebna była interwencja lekarzy. Medycy szybko musięli się zająć pękniętym łukiem brwiowych popularnego Litwina.
To jednak nie to było przyczyną wizyty Burneiki w szpitalu, a wycieńczenie.
- Była trochę lipę, Ozdoba próbował mnie wykończyć kondycyjnie, ale dałem radę - mówił po walce bardzo zasapany "Hardkorowy Koksu".
Później okazało się, że pojedynek z Ozdobą tak zmęczył kulturystę, że ten ze Spodka pojechał do szpitala.
- Faktycznie Robert udał się do szpitala, by poddać się rutynowym badaniom. Po walce był wycieńczony - potwierdził te informacje w portalu wp.pl Dariusz Cholewa, szef federacji MMA Attack.