Jerzy Kulej spędził święta na rehabilitacji: STAN ZDROWIA mistrza stale się poprawia

2011-12-27 15:30

Zamiast przy świątecznym stole, Jerzy Kulej (71 l.) spędził święta w szpitalu. Nie mógł jednak sobie poleniuchować. - Codziennie mamy dwie sesje rehabilitacyjne. Wszyscy ciężko pracujemy, żeby jak najszybciej postawić tatę na nogi - mówi "Super Expressowi" Waldemar Kulej, syn dwukrotnego mistrza olimpijskiego.

Na szczęście stan czempiona i komentatora bokserskiego stale się poprawia. Przed świętami odzyskał przytomność, poznaje bliskich, którzy czuwają przy jego łóżku, trochę z nimi rozmawia.

>>> Wszystko o zawale Jerzego Kuleja

- To były dla nas pracowite święta. Tata przechodził rehabilitację, zarówno czynną, jak i bierną - opowiada syn boksera. - Jest coraz lepiej, jest przytomny, kontaktuje, choć świadomość czasem mu ucieka. Przed nami wszystkimi jeszcze dużo pracy.

Najbliżsi Jerzego Kuleja oraz lekarze są dobrej myśli. - Święta to radosny, pozytywny czas. I właśnie w takim nastroju wszyscy jesteśmy - podkreśla Waldemar Kulej. - Wszyscy wierzymy, że tata wygra tę walkę i wróci do czynnego życia.

Najnowsze