Krzysztof Głowacki zlał Albańskiego Tysona [ZDJĘCIA]

2015-02-02 16:19

Starcie Krzysztofa Głowackiego (29 l., 24-0, 15 k.o.) z Nurim Seferim (39 l., 36-5, 20 k.o.) miało być 12-rundową pięściarską bitwą i kibice w Toruniu zobaczyli właśnie taką walkę. Pod koniec Albańczyk chwiał się na nogach po serii ciosów Polaka, ale dotrwał do ostatniego gongu. Sędziowie punktując zwycięstwo "Główki", byli jednogłośni (118:110, 118:110, 120:108).

Głowacki nie pozwolił rywalowi na rozwinięcie skrzydeł. Przed 12 rundą narożnik Seferiego poinformował go, że tylko nokaut da mu zwycięstwo. "Albański Tyson" rzucił się do ataków. Polak umiejętnie kontrował, ale w decydującym momencie odpuścił.

Dawid Kostecki ściął włosy, bo przegrał zakłąd z synem [WIDEO]

- Nie chciałem niepotrzebnie oberwać. Walka i tak była wygrana - tłumaczył "Główka", dla którego to najważniejszy triumf w karierze. Polak wywalczył pas WBO European kategorii junior ciężkiej i prawo do walki z Anglikiem Tonym Bellewem (33 l., 23-2-1, 14 k.o.). Wygrany spotka się z mistrzem świata WBO - Marco Huckiem. - Chętnie pojadę do Bellewa na jego teren. Myślę, że pójdzie łatwiej niż z Seferim - podsumował Głowacki.

Swoje walki w Toruniu wygrali też Marek Matyja, Ewa Piątkowska, Piotr Gudel, Maciej Miszkiń i Krzysztof Kosela. 

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze