Negocjacje w sprawie pojedynku polskiego mistrza WBC wagi junior ciężkiej i rosyjskiego czempiona Europy tej kategorii są w zaawansowanym stadium. - W tej chwili trwają rozmowy pomiędzy naszym wspólnikiem Leonem Margulesem i Andriejem Rabinskim i naprawdę dużo wskazuje na to, że do tej walki dojdzie. Bardzo jej chcemy. Jesteśmy blisko finalizacji kontraktów, jest nawet wstępna, robocza data - 27 września i tak naprawdę z dużą dozą optymizmu na tę propozycję patrzę - komentuje dla portalu ringpolska.pl menedżer "Diablo", Andrzej Wasilewski.
ZOBACZ TEŻ: Gołowkin show! Zobacz efektowny nokaut Kazacha [WIDEO]
Włodarczyk po raz ostatni walczył 6 grudnia, gdy pokonał przez techniczny nokaut w 6. rundzie w obowiązkowej obronie pasa WBC Giacobbe Fragomeniego. W zeszłym roku Polak stoczył też pojedynek w Moskwie. W czerwcu po niezwykle efektownej ringowej wojnie wygrał przez techniczny nokaut w 8. rundzie z Rakhimem Czakijewem.
Nic więc dziwnego, że rosyjscy promotorzy chętnie ściągną do siebie naszego czempiona na kolejny pojedynek. Grigorij Drozd pas mistrza Europy zdobył w październiku, gdy zastopował w 11. rundzie Mateusza Masternaka. Już wtedy Rosjanin wspominał o chęci skrzyżowania rękawic z Włodarczykiem, ale "Diablo" pojedynkiem nie był zainteresowany.
PRZECZYTAJ TEŻ: "Diablo" o swojej córeczce: Zuzia jest wesoła jak ja [ZDJĘCIA]
W marcu tego roku Drozd obronił po raz pierwszy tytuł nokautując już w 1. rundzie Francuza Jeremy'ego Ouanna. Rosjanin ma na koncie 38 wygranych (27 przez nokaut) i porażkę. Włodarczyk do tej pory przegrał 2 razy, 1 walkę zremisował, a 49 wygrał, w tym 35 przez nokaut. Polak w ostatnich miesiącach nie skupiał się jednak na boksie, tylko na sprawach rodzinnych. W lipcu na świat przyszło drugie dziecko Włodarczyka - córeczka Zuzia.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail