- Od trzech tygodni zero seksu, a muszę jeszcze wytrzymać drugie tyle - mówi "Super Expressowi" polski mistrz świata. - Nie jest łatwo, ale przecież jestem profesjonalistą. Dobrze, że żona to rozumie...
Nokautuje z każdej pozycji
Palacios sześć ostatnich walk wygrał przez nokaut (pięć z nich w pierwszej lub drugiej rundzie).
- Oglądałem z trenerem pojedynki Palaciosa. Muszę przyznać, że facet jest piekielnie niebezpieczny. Bije bardzo mocno i potrafi zadać nokautujący cios niemal z każdej pozycji - ocenia "Diablo". - W tak trudnej walce każdy szczegół może mieć znaczenie, dlatego musiałem zrezygnować z seksu.
Przeczytaj koniecznie: Krzysztof "Diablo" Włodarczyk ćwiczył szybkość na gokarcie
Tylko idiota się nie boi
Włodarczyk zdobył tytuł w maju ubiegłego roku (znokautował Giacobbe Fragomeniego), a obronił go we wrześniu (wypunktował Jasona Robinsona). Palacios to obowiązkowy rywal, wyznaczony przez federację WBC.
- Walczyłem z kilkoma świetnymi bokserami, między innymi z Mayem, Cunninghamem czy Fragomenim, ale Palacios chyba będzie najtrudniejszym rywalem - przewiduje "Diablo". - Czy się boję? Tylko idiota się nie boi! Ale ostro trenuję, toczę ciężkie sparingi. Będę gotowy do walki i zrobię wszystko, by pas został w Polsce...
Bilety już za 20 złotych
Walka Włodarczyk - Palacios odbędzie się 2 kwietnia w Bydgoszczy. Bilety w cenie od 20 do 1000 złotych można kupić na stronie eventim.pl.
Na gali wystąpią także, Krzysztof Głowacki, Tomasz Hutkowski, Łukasz Janik oraz czarnoskóry reprezentant Polski Izuagbe Ugonoh, były mistrz świata w kick boxingu.
"Super Express" jest patronem medialnym gali.