Mariusz Pudzianowski kontra Marcin Różalski

i

Autor: YouTube

KSW 35. Mariusz Pudzianowski: Przegrałem i nie ma co się tłumaczyć!

2016-05-28 20:07

Mariusz Pudzianowski po przegranym pojedynku z Marcinem Różalski na gali KSW 35 był wściekły. Siłacz był lepszy w pierwszej rundzie, ale w drugiej dał się zaskoczyć. Sprowadzony do parteru "Różal" skontrował, zakładając skuteczne duszenie gilotynowe i "Pudzian" odklepał. Choć na gorąco po walce Mariusz przekonywał, że wcale nie odklepywał, a sędzia niepotrzebnie przerwał pojedynek, źle interpretując jego zachowanie. "Przegrałem i nie ma co się tłumaczyć" - skomentował już na chłodno porażkę Pudzianowski następnego dnia.

To druga z rzędu porażka Mariusza Pudzianowskiego w KSW. Poprzednio uległ Peterowi Grahamowi.
"Przegrałem i nie ma co się tłumaczyć. Marcin zachował zimną krew do samego końca, a mnie poniosło za mocno, miałem go na talerzu ale... Należała mu się wygrana tym razem. Mam nadzieję, że dostanę szansę rewanżu z Różalem. Sędzia dobrą robotę robił i nie ma co podważać jego autorytetu w moim przypadku!" - napisał w sobotę na facebooku Mariusz.
Co dalej z Pudzianowskim?
- Na pewno nie będziemy teraz z "Pudziana" rezygnować. To była wyrównana walka, która mogła potoczyć się w każdą stronę i akurat potoczyła się w tę. A co z kolejnymi rywalami? Mamy jakiś tam pomysł, ale potrzebujemy więcej czasu, żeby nabrał on realnych kształtów - powiedział tajemniczo Maciej Kawulski z KSW.

Najnowsze