Pierwszym historycznym mistrzem nowej kategorii wagowej został Oscar Rivas, który w październiku 2021 roku pokonał Ryana Rozickiego. Kolumbijczyk wymarzył sobie potem, że pasa będzie bronić przed własnymi kibicami w rodzinnym Cali. Jego rywalem miał być Różański. Zaplanowano dużą imprezę na stadionie piłkarskim, z koncertem Jennifer Lopez na czele. Wszystko miało się odbyć 13 sierpnia. Ale się nie odbyło, bo termin gali kolidował piosenkarce z... jej miesiącem miodowym. Powód absurdalny, ale potem kolejnych zwrotów akcji nie brakowało. I gdy wydawało się, że ostatecznie do walki dojdzie w Polsce w marcu, Rivas nabawił się poważnej kontuzji oka. Kolumbijczyka czeka zatem dłuższa przerwa od boksu i w związku z tym federacja WBC pozbawiła go mistrzowskiego pasa. O wakujący tytuł rękawice skrzyżują zatem ostatecznie Różański i Babić.
Babić zapowiada totalną wojnę w walce z Rózańskim
Chorwat w ostatniej walce po dramatycznym boju pokonał Balskiego i po tym starciu nabrał szacunku do polskich pięściarzy. - Walczyłem z bokserami z wielu krajów, którzy prezentowali różne style, ale to Polaków stawiam na pierwszym miejscu. Jeśli każdy jest tak twardy jak Balski, to czapki z głów - powiedział nam Babić, który nie ma złudzeń, że w starciu z Różańskim także nie zabraknie emocji. - To będzie taka walka jak z Balskim, czyli totalna i absolutna wojna. Z tą różnicą, że skończy się przez nokaut, a nie na punkty. Łukasz, upewnij się, że dasz z siebie 100 procent, bo nadchodzę, a ze mną nadchodzi piekło! - dodał "Dzikus".
Babić chce walczyć z Różańskim w Polsce
Obozy Różańskiego i Babicia dostały od federacji WBC czas do 31 stycznia na ustalenie, kto zorganizuje walkę o tytuł. Jeśli nie dojdą do porozumienia, odbędzie się przetarg. Chorwat jednak nie ukrywa, że chętnie przyjechałby do Polski. - Chciałbym zawalczyć w Polsce, to byłby zaszczyt dla mnie! Nie mam nic przeciwko temu. Mój pięściarski dom to Wielka Brytania, ale chętnie wybiorę się do Polski. Zresztą prędzej czy później, ale zawalczę u was. Taki mam plan. Jeśli zaś chodzi o termin, to sam chciałbym wiedzieć. Mam nadzieję, że najpóźniej w marcu skrzyżujemy rękawice - zakończył.