To już koniec historycznej gali FAME 22: Ultimate na PGE Narodowym. Kibice mogą być zadowoleni, ponieważ byli świadkami wielu znakomitych pojedynków już od samego początku wydarzenia, gdzie po pełnym dystansie zwyciężyli Marcin "Polish Zombie" Wrzosek i Norman Parke. Fenomenalnym nokautem popisał się Dawid "Crazy" Załęcki, natomiast w walce wieczoru nie było niespodzianki i Tomasz Adamek dał bolesną lekcje boksu Kasjuszowi "Don Kasjo" Życińskiemu. Wielki turniej w klatce rzymskiej zwyciężył Kamil "Taazy" Mataczyński. Po walce "Góral" podsumował swojego rywala w rozmowie z kanałem "Koloseum". - Mati Borek kiedyś powiedział na tych konferencjach, że on jest naprawdę chory psychicznie. I tak miał szczęście, bo się nie otworzył, miał cztery rundy, żeby się otworzyć, ale trzymał mocno gardę, jednak ja obiłem mu bardzo doły i będzie go to bardzo bolało. Jeżeli nie chcesz walczyć i trzymasz gardę to masz widowisko jednostronne. Dla oka, jak ktoś się zna to powie, że było to widowisko jednostronne, a teraz krzyczy. [...] Kasjo stał z daleka i trzymał mocno gardę, mogłem podchodzić uderzyć trzy ciosy i odchodzić, po chwili zacząłem bić go po dole i próbowałem rozbijać jego gardę - zaznaczył Adamek.
Marcin Gortat bezlitosny dla Don Kasjo! Były zawodnik NBA w taki sposób podsumował włodarza Prime MMA
W maju doszło do walki Adamka z Patrykiem "Bandurą" Bandurskim. Lepszy był legendarny polski pięściarz, jednak nie można było odebrać influencecerowi charakteru i próby nawiązania walki z "Góralem". W przypadku "Don Kasjo" pojedynek był jednostronny, natomiast Adamek pokazał, że mimo wieku nadal potrafi boksować z zamierzonym efektem. Zachowanie Życińskiego w ringu skomentował Marcin Gortat za pomocą mediów społecznościowych, który także był na PGE Narodowym. - Don Kasjo … od dziś z nikiem Don Obsraniec.! Bandura pokazał serce ! Pokazał kawałek boksu i odwagi. Żenujące - podsumował były koszykarz NBA.
Listen on Spreaker.