Marcin Najman skomentował w mediach społecznościowych informację, że gale MB Promotions i Tymex Boxing Promotion będą pokazywane na antenach TVP Sport. O ile decyzję Mateusz Borka przyjął ze zrozumieniem, to dla kilku komentatorów i ekspertów nie był już tak wyrozumiały, nazywając ich "chorągiewkami". Takie słowa bardzo nie spodobały się Grzegorzowi Proksie, który poczuł się wywołany do tablicy. W ich tweetach padły mocne słowa i Najman zachęcił byłego mistrza Europy, by ten do niego przyjechał, żeby wszystko sobie wyjaśnili. "Adres podałem ci już cztery razy" - wspomniał na Twitterze.
Marcin Najman wziął udział w #hot16challenge2! Muzykę stworzył syn Edyty Górniak [WIDEO]
"Ja przyjeżdżam, a Ciebie nie ma? Wiem, że jesteś nikim, ale tak nieelegancko..." - odpisał Proksa. W odpowiedzi Najman opublikował wideo, na którym mówi, że czeka przed domem, ale Proksy nie spotkał... "A osiem razy mu adres podawałem" - napisał w opisie. Na razie nie wiadomo, jak rozwinie się ten konflikt.
Marcin Najman pokazał ZDJĘCIE Z MŁODOŚCI! Uwagę przyciąga TEN mały SZCZEGÓŁ
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj