Wierzbicki od 2013 roku szedł w zawodowym ringu jak burza. Po stoczeniu jedenastu zawodowych pojedynków w Kanadzie w końcu w 2017 roku zadebiutował na polskiej ziemi. Były pewne wygrane na kartach punktowych, przyszedł także czas na próbę charakteru i zwycięstwo przez nokaut nad Mykolą Vovkiem.
Niestety dla polskiego pięściarza przyszedł także moment, aby poczuć smak pierwszej zawodowej porażki. W ostatnim pojedynku podczas gali Tymex Boxing Night w Częstochowie Wierzbicki został znokautowany przez bardzo solidnego Louisa Greene.
Polak jednak nie złożył broni, a porażka pokazała mu elementy, nad którymi powinien popracować. Pod wodzą nowego szkoleniowca Erika Belanger przez ostatnie miesiące szlifował pięściarskie detale - skupiając się na jeszcze skuteczniejszej defensywie oraz przygotowując niespodzianki w ofensywie.
Pojedynek Wierzbickiego odbędzie się w kategorii półśredniej i zakontraktowany został na 8 rund. Niebawem kibice poznają także nazwisko przeciwnika "Pretty Boya".
W walce wieczoru "Bitki Warszawskiej" dojdzie do starcia, które mieliśmy obejrzeć podczas ostatniej edycji MB Boxing Night. Do ringu powróci głodny kolejnego występu i wielkich sukcesów Robert Parzęczewski, który zmierzy się z doświadczonym i groźnym Ryanem Fordem. Pierwsza walka nie doszła do skutku ze względu na problemy zdrowotne pięściarza z Częstochowy. Kilka miesięcy wyczekiwań tylko dodatkowo motywuje obu bohaterów starcia do prawdziwej, ringowej wojny.
Wydarzenie MB Boxing Night 7: Bitka Warszawska odbędzie się już 4 kwietnia w Warszawie w hali OSiR Bemowo.