McGregor ma już za sobą jedną walkę w boksie, ale w sierpniu 2017 roku nie miał żadnych szans w starciu z Floydem Mayweatherem Jr. Teraz głośno mówi się o tym, że w najbliższych miesiącach może dojść do pojedynku Irlandczyka z legendarnym Mannym Pacquiao. Były mistrz świata w ośmiu kategoriach wagowych wyraził zainteresowanie taką batalią, McGregora z kolei do tego typy rywalizacji zbytnio zachęcać nie trzeba.
Tylko w "SE"! Córka Omielańczuka poważnie chora. "Nigdy w życiu się nie poddam"
Co więcej McGregor może wkrótce powalczyć nawet o tytuł czempiona globu. Tak przynajmniej uważa Mauricio Sulaiman, prezydent federacji WBC.
- Jeśli Conor zmierzy się z jakimkolwiek pięściarzem z rankingu i go pokona, to wtedy będzie się mógł bić o pas mistrzowski. W przeszłości nie brakowało przypadków, by zawodnicy np. z muay thai zmieniali dyscyplinę na boks i rywalizowali o najważniejsze laury. McGregor to nie jest przecież początkujący wojownik, ma wielkie sukcesy i duże umiejętności. Taka historia naprawdę może się wydarzyć - przyznał Sulaiman na łamach "The Sun".
Dwie LEGENDY w ringu?! Szykuje się HITOWA walka
Pokonanie Pacquiao to praktycznie "mission impossible", ale skoro szef WBC tak stawia sprawę, to może McGregor zmieni zdanie, wybierze łatwiejszego rywala, a potem spróbuje wpisać się do historii sportu? Jeśli by tego dokonał, mielibyśmy gotowy scenariusz na kinowy bestseller.
Oto NAJPIĘKNIEJSZA i najgroźniejsza pięściarka w Polsce! "Pokonam Brodnicką" [ZDJĘCIA]