Czempion wagi średniej na pytanie, co planuje podczas świąt, odpowiedział szczerze i zaskakująco: - Seks, prostytutki i jeszcze więcej seksu i prostytutek. Każdego dnia, bez przerwy - przyznał Saunders, a jego słowa cytował portal bokser.org.
Krzysztof Głowacki ocalił karpiowi "GŁÓWKĘ"
Według doniesień tego serwisu, jeden z dziennikarzy próbował podjąć grę z pięściarzem i stwierdził, że takie życie czeka Saundersa do czasu rozpoczęcia kolejnego obozu przygotowawczego. Angielski bokser jeszcze raz zszokował odpowiedzią. Powiedział żurnaliście, że takie życie planuje do momentu, w którym złapie AIDS.
Tydzień temu Saunders po raz trzeci obronił tytuł mistrza świata federacji WBO w wadze średniej, pokonując na punkty Davida Lemieux. Do kolejnej obrony pasa wzywa go Daniel Jacobs, lecz Saunders postawił ultimatum, które musi zostać spełnione, by doszło do starcia. Chodzi o gażę. Mistrz żąda pięciu milionów funtów. Kolejną przeszkodą mogą być agenci obu panów. Saundersa reprezentuje Frank Warren, a Jacobsa Eddie Hearn. Powszechnie wiadomo, że ci panowie nie robią ze sobą biznesów.