Kilkanaście dni po tym, jak potwierdzone zostały smutne doniesienia o śmierci Grzegorza Skrzecza, 24 lutego odbył się pogrzeb legendy polskiego boksu poprzedzony nabożeństwem. Ostatnie pożegnanie z brązowym medalistą mistrzostw świata z 1982 z Monachium oraz brązowym medalistom mistrzostw Europy 1982 z Warny rozpoczęło się o godzinie 12:30 na warszawskim Bródnie. Już długo wcześniej wiadomo, że Grzegorz Skrzecz spocznie na tamtejszym cmentarzu, w rodzinnym grobowcu obok swojej matki. Na pogrzebie Grzegorza Skrzecza pojawili się nie tylko jego najbliżsi, ale również wiele osób związanych ze środowiskiem bokserskim, by oddał szacunek legendzie tej dyscypliny.
Tłumy przyjaciół i bliskich uczestniczyły w pogrzebie Grzegorza Skrzecza. Legendę boksu pożegnało z honorem
Przez lata swojej sportowej kariery, Grzegorz Skrzecz zapracował na miano prawdziwej legendy polskiego boksu, więc na jego pogrzebie nie mogło zabraknąć najważniejszych osób dla tej dyscypliny, które chciały powiedzieć kilka słów podczas ostatniej drogi medalisty mistrzostw świata. - Zapamiętam cię jako człowieka uśmiechniętego i wiecznie optymistycznego. Spoczywaj w pokoju - zwrócił się po raz ostatni do Skrzecza prezes Polskiego Związku Bokserskiego, Grzegorz Nowaczek. Na uroczystości pojawili się również delegacji ministerstwa sportu, a także przyjaciele zmarłego.