Starsi kibice pięściarstwa na pewno przyjmą tą fatalną informację z ogromnym smutkiem. Frankie Randall w trakcie kariery dał bowiem wiele znakomitych walk i wspiął się na sam szczyt w swojej kategorii wagowej. W sumie przez całą przygodę z pięściarstwem stoczył aż 77 pojedynków, z których znaczna większość, bo aż 58 padła jego łupem.
Andrzej Gołota pokazał NIEZNANĄ twarz. Zachwycił żonę, posypały się KOMPLEMENTY
Jedną z największych walk stoczył w maju 1994 roku podczas gali w Las Vegas. Wówczas skrzyżował rękawice z legendarnym Meksykaninem Julio Cesarem Chavezem. Do czasu pojedynku z Randallem Chavez był niepokonany w 90 walkach. W maju wspomnianego roku Amerykanin wygrał niejednogłośną decyzją sędziów. Potem bokserzy zmierzyli się jeszcze dwukrotnie i za każdym razem zwyciężał reprezentant Meksyku.
Tak wygląda SIOSTRA Artura Szpilki. Wszystko się wydało, to od razu rzuca się w oczy. ZASKAKUJĄCE
Amerykanin trzykrotnie był mistrzem świata w wadze junior półśredniej. O śmierci Randalla poinformował jego syn DeMarcus. Były pięściarz zmarł w domu opieki w Morristown w stanie Tennessee. Według doniesień zagranicznych mediów Randall cierpiał na chorobę Parkinsona oraz demencję.