"Super Express": - Podobno już pan trenuje do walki z Floydem Mayweatherem Juniorem?
Serafim Todorow (46 l.): - Tak, od początku czerwca, w Sofii. Od poniedziałku do piątku dwa razy dziennie, a podczas weekendu tylko raz. Kolejne etapy to treningi w górach, na 2 tys. metrów nad poziomem morza, oraz w Burgas, bo tam są świetne warunki i sparingpartnerzy
- Naprawdę wierzy pan w powtórne zwycięstwo nad Mayweatherem?
- Tak, Bóg obdarował mnie bowiem wielkim talentem. Mam takie geny i taki organizm, że nie potrzebuję dużo czasu, aby być w wysokiej formie. Jeszcze w amatorskich czasach już po dziesięciu dniach treningów miałem najlepsze rezultaty w reprezentacji. Lekarze dziwili się, że tak szybko osiągam niewiarygodne wyniki.
Floyd Mayweather Jr. stracił pas mistrzowski WBO! Jak to możliwe?
- Dlaczego jest pan tak zdeterminowany, aby walczyć z Mayweatherem?
- Bo chcę pokazać, że chociaż mam prawie 46 lat, to jeszcze raz mogę wygrać z Mayweatherem. Skoro 50-letni Bernard Hopkins mógł być mistrzem świata, to dlaczego ja nie mogę być? Nie mam nic do stracenia. Udowodnię, że jestem lepszy od niego. Pewnie to będzie pożegnalny pojedynek Mayweathera.
- Kto odpowiada za pana treningi?
- Conczo Kolew, który od ponad 20 lat jest zawodowym trenerem w Ameryce, pracował m.in. z Bernardem Hopkinsem i Oscarem De La Hoyą. Specjalnie dla mnie przyjechał do Bułgarii, wierzy we mnie. Ocenił, że chociaż dawno skończyłem karierę, to nadal jestem świetnym bokserem. Technika, szybkość, taktyka, praca nóg, to mi zostało. Popracujemy 5-6 miesięcy i przypomnę o sobie światu.
- Kiedy odbyłaby się walka z Mayweatherem?
- Jeszcze nie wiadomo. Prawdopodobnie około 15 lipca pojadę na dwa tygodnie do Stanów Zjednoczonych, będę uczestniczył w konferencjach prasowych w Filadelfii, Chicago i Nowym Jorku. Podpiszę tam kontrakt i zostanie wyznaczony termin walki.
- Chciałby pan coś powiedzieć rywalowi?
- Floyd, masz talent, ale ja mam dar od Boga! Daję ci okazję rewanżu jak Kindelan - Amirowi Khanowi! Dobrze wiesz, że odmówiłem promotorom, którzy potem podpisali kontrakt zawodowy z tobą. Twoim obowiązkiem jest znów wyjść ze mną do ringu.