KSW 39 dostarczyło kibicom mieszanych sztuk walki mnóstwa emocji. Wojownicy dali wspaniałe pokazy MMA i nikt nie mógł czuć się zawiedziony. Jednymi z bohaterów wieczoru byli Marcin Różalski i Łukasz "Juras" Jurkowski. Pierwszy z nich zmierzył się w pojedynku o pas mistrzowski wagi ciężkiej z Fernando Rodriguesem Jr. "Różal" potrzebował zaledwie szesnastu sekund, by odebrać tytuł czempiona Brazylijczykowi. Jurkowski za to wrócił do walki po kilkuletniej przerwie. Ulubieniec warszawskiej publiczności na punkty pokonał Rameau Sokoudjou.
Choć walki były zupełnie różne, to zarówno "Różal", jak i "Juras" mieli podobny plan na czas po starciach. - Ja teraz sobie odpocznę i mam randkę z Johnniem Walkerem - powiedział Różalski. Jurkowski z kolei już przed galą zapowiadał, że w szatni znajdzie się Jack Daniels. "Juras" na Facebooku zaprezentował zdjęcie z pucharem za zwycięstwo i buteleczką ze szlachetnym trunkiem. Jak powiedział, tak zrobił!