Ostatnie gale KSW w Warszawie i Dublinie pokazały, że starciami MMA w Polsce interesuje się coraz większa rzesza fanów, ale w mieszanych sztukach walki w naszym kraju wciąż drzemie ogromny potencjał. A jak inaczej go rozbudzić, jeśli nie organizcają hitowych walk najsłynniejszych fighterów? Niewykluczone, że już niedługo dojdzie do pojedynku, na który z niecierpliwością czekają wszyscy kibice.
O możliwym starciu Mariusza Pudzianowskiego z Karolem Bedorfem mówi się od dawna. Sam były strongman już w 2015 roku zaznaczał, że byłby zainteresowany rywaliazacją z młodszym kolegą, ale wtedy popularny "Coco" był mistrzem KSW wagi ciężkiej, a "Pudzian" dopiero mozolnie wspinał się po kolejnych stopniach w organizacji. Ostatnio jednak idzie mu coraz lepiej - po porażce z Marcinem Różalskim wygrał trzy pojedynki z rzędu (z Popkiem, Tyberiuszem Kowalczykiem i Jayem Silvą) i czuje się coraz pewniejszy siebie. Bedorf z kolei stracił pas mistrzowski w 2016 roku po tym, jak przegrał z Fernando Rodriguesem.
Apetyty fanów rozbudził dodatkowo Maciej Kawulski, współwłaściciel KSW, który przyznał, że sam chętnie zobaczyłby starcie Pudzianowskiego z Bedorfem - Karol o ewentualnym starciu z "Pudzianem" słyszał już tak wiele razy, że niejeden fighter by się poddał albo przynajmniej, ze złości, wsadził palec w czyjeś oko. Ostatnio coraz więcej mówi się o tej walce. Ja osobiście jestem wielkim fanem tego starcia. To przecież walka, na którą zasłużyli już wszyscy... przede wszystkim Fani. Wszystko jak zwykle w rękach zawodników, to oni podejmą ostateczną decyzję. A co wy o tym myślicie? - napisał na swoim profilu na Facebooku Kawulski.
Na te słowa bardzo szybko odpowiedział sam Bedorf - Kawul dobrze gada. Data, miejsce i ogień. PS. Niezależnie od wyniku, dożywotni szacun dla Maria za to, co wniósł do MMA - napisał "Coco". Czy to oznacza, że już niedługo fani obejrzą hitową walkę dwóch gigantów? Niewykluczone, że stawką tego pojedynku mógłby być tytuł mistrzowski wagi ciężkiej. Obecnie KSW nie ma czempiona w tej kategorii po tym, jak Marcin Różalski zwakował pas po pokonaniu Fernando Rodriguesa.
Ależ nokaut byłego zawodnika KSW! Co za BRUTALNOŚĆ
KSW 41: Znamy walkę wieczoru! Mistrz Borys Mańkowski zmierzy się z innym czempionem