Tomasz Adamek o politykach: Strzelałbym z moździerza

2014-07-20 16:29

Wraca do boksu, ale o polityce nie zapomina. Tomasz Adamek w wywiadzie udzielonym serwisowi bokser.org stwierdził, że działaczy lewicy najchętniej by powystrzelał. Moździerzem. Po katolicku.

- Są poczciwi ludzie na prawicy, to katolicy. No lewica jest, jaka jest, każdy wie. Liberałów bardzo dużo - przeciwnych nam Polakom - Tomasz Adamek od początku nie krył się ze swoimi sympatiami politycznymi. - Oni [lewica] nie walczą o Polskę. Chcą ją zniszczyć - dodał.

Zobacz również! Adamek - Szpilka: ogromne pieniądze na stole

Polski bokser długo się rozkręcał. Albo inaczej: nakręcał. W pewnym momencie poszedł bowiem na całość.

- Trzeba było by tam chodzić z moździerzem na te ich posiedzenia. I strzelać - wypalił. Na więcej nie pozwolił dziennikarz, który próbował rozładować atmosferę. Niestety, źle trafił. Przywołał incydent z Januszem Korwin-Mikke i Michałem Boni, podczas którego przewodniczący Kongresu Nowej Prawicy spoliczkował europosła Platformy Obywatelskiej.

- Gdybym ja uderzył z otwartej dłoni, to taki starszy pan znalazł by się pewnie na podłodze i byłby kłopot - stwierdził bokser.

Na szczęście Tomasza Adamka na razie wciąż będziemy podziwiać w ringu. W najbliższych dniach ma zapaść decyzja dotycząca jego najbliższego przeciwnika. Kandydatów jest dwóch: Mariusz Wach lub Artur Szpilka. Walka z tym drugim może się okazać medialnym hitem tego roku.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze