Znicz, świeczka

i

Autor: Pixabay, Archiwum prywatne Znicz, świeczka

Dramat między linami

Tragiczne informacje z Afryki. 31-letni pięściarz zmarł tuż po walce, padł na deski bez ciosu

2025-03-31 15:35

Niezwykle smutne informacje napłynęły z Ghany. Zaledwie 31-letni Gabriel Oluwasegun Olanrewaju, były mistrz Nigerii w wadze półciężkiej, w trakcie walki zasłabł, osunął się na deski i chwilę później zmarł.

Olanrewaju w piątek skrzyżował rękawice z Jonem Mbanugu, a cały dramat wydarzył się pod koniec trzeciej rundy. Na nagraniach z walki widać, jak Nigeryjczyk - bez jakiejkolwiek akcji rywala - cofa się, opiera plecami o liny i za chwilę upada na matę.

Sędzia pojedynku Richard Amevi szybko zorientował się, że z Olanrewaju dzieje się coś bardzo złego. Na ringu błyskawicznie pojawił się personel medyczny, który natychmiast zaczął reanimować 31-latka. Niestety jego życia nie udało się uratować.

Śmierć w ringu. Gabriel Oluwasegun Olanrewaju zmarł tuż po walce

W oficjalnym oświadczeniu organizatorzy gali poinformowali, że Olanrewaju został uznany za zdolnego do walki.

Jesteśmy naprawdę zdruzgotani. Wydarzyło się coś, czego sobie nie wyobrażaliśmy. Spełnimy swoją odpowiedzialność i pomożemy rodzinie zmarłego - powiedział Remi Aboderin, sekretarz generalny nigeryjskiej komisji boksu, który określił Olanrewaju jako "nieustraszonego wojownika".

Olanrewaju stoczył na zawodowych ringach 24 walki - 13 z nich wygrał, dziewięć przegrał i dwie zremisował.

Jedyny wywiad Pawła Skrzecza po śmierci jego brata Grzegorza Skrzecza | Andrzej Kostyra
Polska na ucho
Wyścig życia

Najnowsze