Niespełna rok temu Ołeksandr Usyk udowodnił, że pod względem pięściarskiego rzemiosła jest jednym z najlepszych zawodników na świecie. Choć Anthony Joshua miał przewagę wzrostu i zasięgu, nie mógł wyrządzić zbyt wiele krzywdy rywalowi, bo ten był świetnie przygotowany pod względem taktycznym. W rewanżu spodziewano się nieco innej twarzy "AJ".
Oleksandr Usyk wciąż mistrzem! Fantastyczne zwycięstwo z Joshuą, potwierdził supremację
Fury bez ogródek o walce Joshua - Usyk. Dobitne słowa
I co prawda Brytyjczyk faktycznie walczył nieco inaczej, ale wciąż było to za mało na świetnie dysponowanego Usyka. Reprezentant Ukrainy punktował przeciwnika i choć wydawało się, że starcie w Arabii Saudyjskiej jest bardzo wyrównane, dwóch sędziów wskazało na wygraną obecnego mistrza. Ten po starciu od razu powiedział, że chce skrzyżować rękawice z Tysonem Fury'm.
- Chcę walki z Tysonem Furym i nikim innym! Zależy mi na tej walce. Jeśli nie z nim, to już raczej nie zaboksuję - powiedział mistrz wagi ciężkiej. Gdyby faktycznie doszło do takiego starcia, to jeden z pięściarzy, który cieszyłby się ze zwycięstwa, byłby w posiadaniu wszystkich najważniejszych pasów mistrzowskich w królewskiej kategorii.
Fury nie czekał z zbyt długo z odpowiedzią. Brytyjczyk ostro wypowiedział się o sobotniej walce. - Obaj byli tego wieczoru gó***ni. Szczerze mówiąc to była jedna z najgorszych walk o mistrzostwo świata wagi ciężkiej jakie widziałem. To było straszne gó***, zniszczyłbym Usyka i Joshuę tego samego wieczoru. Sięgnijcie więc głęboko do swojej kieszeni - powiedział Fury.