Mariusz Wach, Kamil Bednarek i Piotr Wilczewski

i

Autor: fot. Tomasz Radzik/Super Express Mariusz Wach, Kamil Bednarek i Piotr Wilczewski

Wach pomści Głowackiego? "Na mojej szczęce połamie sobie łokieć"

2021-04-12 10:26

Wszyscy kibice boksu doskonale pamiętają pojedynek Krzysztofa Głowackiego z Mairisem Briedisem. W Rydze byliśmy świadkami skandalicznych wydarzeń - rywal m.in. uderzył Polaka łokciem oraz kilka razy po gongu. Jest duża szansa, że wkrótce z Łotyszem zmierzy się Mariusz Wach.

Briedis ostatecznie zwyciężył w turnieju World Boxing Super Series w wadze junior ciężkiej i coraz głośniej mówi o tym, że czas na królewską kategorię.

W debiucie w wadze ciężkiej miałby się zmierzyć z Wachem!

- On i ja kontrakty już podpisaliśmy. Walka ma się odbyć 29 maja w Rydze. Wszystko teraz po stronie Briedisa i jego obozu - ja grzecznie czekam na oficjalne potwierdzenie - powiedział nam Wach.

Szpilka śpiewa znaną piosenkę i wydziera się wniebogłosy [WIDEO]

"Wiking" wyleczył już kontuzjowaną rękę i od dzisiaj zaczyna treningi bokserskie pod okiem Piotra Wilczewskiego w Dzierżoniowie. Jak wspomniał sam zainteresowany, choć kontrakty są podpisane, to kilka znaków zapytania jeszcze jest. Jeden z nich to Lawrence Okolie, który po wygranej z Głowackim chciałby unifikacji tytułów i starcia właśnie z Briedisem.

Paskudna kontuzja! "Oczy mam większe niż cycki" [ZDJĘCIA]

Wszystko powinno wyjaśnić się na dniach. Wach na brak ofert nie narzeka, więc w przypadku braku pojedynku z Briedisem i tak powinniśmy wkrótce zobaczyć go w ringu. Polak jednak nie ukrywa, że chciałby się zmierzyć z Łotyszem.

- Są pewne rachunki do wyrównania z tym panem. Lepiej dla niego, żeby mnie łokciem nie bił, bo go sobie połamie na mojej szczęce - dodał z uśmiechem.

Wach słynie z niezwykle twardej szczęki - w swojej karierze jeszcze ani razu nie leżał na deskach.

Pierwsza gala Challenger's Boxing Night za nami. Dominacja w walce wieczoru [GALERIA]

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze