Stawką pojedynku w Rzeszowie będzie pas WBC International w nowej kategorii wagowej bridger. Zwycięzca będzie dosłownie o krok od walki o tytuł mistrza świata więc nic w tym dziwnego, że Szpilka jest podekscytowany.
Paskudna kontuzja! "Oczy mam większe niż cycki" [ZDJĘCIA]
Upust swoim emocjom dał podczas gali Challenger's Boxing Night grupy GiA Boxing Promotions. Szpilka pojawił się w hotelu DoubleTree by Hilton w Warszawie, by dopingować swoich kolegów z sali - Aleksandra Bereżewskiego, Jana Czerklewicza oraz Kamila Gardzielika.
Cała trójka spisała się bez zarzutu, wygrywając swoje pojedynki. Bereżewski i Czerklewicz zwyciężyli przed czasem, z kolei Gardzielik w walce wieczoru kompletnie zdominował rywala.
Szpilka każdym z tych trzech pojedynków żył pod ringiem, nie inaczej było przed kamerą ringpolska.pl.
Pięściarz z Wieliczki przejął mikrofon i zaśpiewał hit Oddziału Zamkniętego "Party", a potem zaczął się wydzierać i zapewniać, że 22 maja kibiców czekają wielkie emocje. Zresztą zobaczcie sami!
Walka legend boksu Mike Tyson – Evander Holyfield? Już wszystko jasne