Dla pięściarzy obozy w górach to chleb powszedni. Nie inaczej jest w przypadku ekipy trenera Wilczewskiego. Rok temu szkoleniowiec zabrał swoich podopiecznych do Karpacza, tym razem padło na Zakopane. W sumie Maciej Sulęcki i spółka spędzą w Tatrach dwa tygodnie.
Strzelał do Szpilki, a potem wysłał go do szpitala. Rocznica walki z Wilderem [ZDJĘCIA]
Poza wspomnianym Sulęckim w Zakopanem są m.in. Kamil Łaszczyk, Kamil Bednarek, Michał Leśniak czy Błażej Nowak, z kolei w poniedziałek ma dołączyć Mateusz Masternak. Zazwyczaj z trenerem Wilczewskim na takie obozy jeździ także Mariusz Wach, ale "Wiking" po walce z Hughiem Furym ma problemy ze zdrowiem (kontuzja ręki) i na razie musi odpocząć od treningów. Na obozie nie ma również Laury Grzyb, która ma za sobą operację kolana i jeśli wszystko potoczy się po jej myśli, to na salę powróci w kwietniu.
Trener Wilczewski na obozie aplikuje podopiecznym nie tylko typowo pięściarskie zajęcia, ale również wypady w góry. Za ekipą już m.in. biegi na Morskie Oko i Kasprowy Wierch. W jak trudnych warunkach, wystarczy popatrzeć na te dwa zdjęcia.
Tutaj trener Wilczewski po zdobyciu Kasprowego Wierchu. Sulęcki zażartował, że wygląda jak Dziadek Mróz. I trudno się nie zgodzić.
Krzysztof Diablo Włodarczyk siedzi w więzieniu, ale walczy o areszt domowy [TYLKO U NAS]
A tutaj Sulęcki, Bednarek, Łaszczyk, Leśniak, Nowak i reszta w drodze na Morskie Oko.
- Biegi są naprawdę mocne. Cała drużyna daje z siebie maksa. Staram się dotrzymywać im kroku. Jestem zadowolony z ich postawy, to zaprocentuje w kolejnych miesiącach - powiedział Wilczewski.
Oto NAJPIĘKNIEJSZA i najgroźniejsza pięściarka w Polsce! "Pokonam Brodnicką" [ZDJĘCIA]
Poza biegami nie brakuje również morsowania. Biorąc pod uwagę niskie temperatury jakie panują aktualnie w Tatrach, kąpiele w strumykach robią wrażenie.
Z pięściarzy, którzy przebywają w Zakopanem, szczegóły na temat najbliższego pojedynku poznali już Leśniak i Łaszczyk. Leśniaka w akcji zobaczymy 13 marca na gali Tymex Boixng Night 16 w Dzierżoniowie, z kolei w przypadku Łaszczyka wiemy na razie tylko tyle, że między liny wyjdzie również w marcu na gali z cyklu Wach Boxing Team.
Kamil Bednarek dla "SE": Pracowałem w laboratorium, które zajmowało się hodowlą konopi