- Nie zamierzam przejść do historii jako najstarszy bokser. Spełniłem już prawie wszystkie swoje marzenia. Muszę być realistą i pogodzić się z biologicznymi zmianami, jakim podlega mój organizm. Młodszy już nie będę, a ważne jest, żeby wiedzieć, kiedy skończyć - cytuje pięściarza serwis ringpolska.pl.
Ostateczną decyzję odnośnie swojej sportowej przyszłości starszy z braci Kliczko ma podjąć w grudniu. Spekuluje się, że Ukrainiec będzie chciał w pełni poświęcić się karierze politycznej.