Aż trudno uwierzyć, że od walki Władimir Kliczko - Anthony Joshua minął już ponad rok. To starcie tak zapadło w pamięć, że wydaje się, jakby odbyło się wczoraj. Niektórzy zapomnieli jednak o wydarzeniach sprzed wspaniałej ringowej rywalizacji. Obrońca pasów mistrzowskich kategorii ciężkiej na jednej z konferencji prasowych pokazał pendrive'a, którego później wsadził do stroju, w którym wyszedł do ringu. Jego zawartość poznał tylko jeden człowiek. Wylicytował on zestaw za 160 tysięcy funtów.
Angielski kibic, który kupił urządzenie na aukcji charytatywnej, potrzebował ponad dwunastu miesięcy, by ujawnić treść nagrania wideo dla ukraińskich mediów, zamieszczonego na przenośnej pamięci. Okazało się, że Władimir Kliczko w zasadzie przewidział swoją porażkę na Wembley! - Powiedział im: zabraknie mi paliwa, spróbuję go znokautować i kiedy będzie szedł do przodu, to on trafi mnie prawą ręką i znokautuje - przyznał.
- Brzmiał jak Mystic Meg, ponieważ niektóre jego przewidywania się sprawdziły - dodał. Po walce na Wembley Władimir Kliczko zakończył swoją bogatą bokserską karierę. Joshua, aktualny mistrz, stoczył za to dwa pojedynki. Najpierw okazał się lepszy od Carlosa Takama, a ostatnio od Josepha Parkera.
Wyniki na żywo - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin
