Pierwszy półfinał Kubiszyna z Wasylem Halyczem dostarczył ogromnych emocji. Walka zakończyła się dopiero w piątej, nielimitowanej rundzie, w której po niespełna dziewięciu minutach lepszy okazał się Kubiszyn. "Don Diego" tym samym awansował do wielkiego finału rywalizacji o pas mistrza Gromdy. Jego rywala poznamy z kolei na Gromdzie 11, która odbędzie się 2 grudnia! W ringu zobaczymy dwóch innych triumfatorów turniejów - Domalika i Parobca.
"Balboa" kontra "GOAT". Kto rywalem Kubiszyna w finale?
"Balboa" słynie z niezwykle mocnego uderzenia, natomiast Parobiec z niezwykle odpornej szczęki. "GOAT" na Gromdzie 9 w boju o 100 tysięcy złotych pokonał Mariusza "Mario" Kruczka, choć rywal już pierwszym ciosem złamał mu nas. - Tak było, ale po walce z trenerami śmialiśmy się, że drugim uderzeniem mi go nastawił - powiedział nam Parobiec po wygranej z Kruczkiem. Na tej samej gali Domalik zmierzył się z Markiem Godbeerem, a stawką pojedynku był pas międzynarodowego mistrza Gromdy. "Balboa" nie dał szans Brytyjczykowi, kończąc starcie w 2. rundzie.