Konflikt Arkadiusza Tańculi z rodziną Murańskich jest doskonale znany fanom FAME MMA oraz freak fightu. Kolejne spotkania na konferencjach prasowych oraz podczas specjalnych programów zaogniały tylko sytuację, co przekładało się na niezwykle widowiskowe starcia. Okazuje się, że już niebawem może dojść do kolejnego z nich, bowiem Arkadiusz Tańcula w swojej rozmowie z "Super Expressem" wyznał, że nie wyklucza takiego starcia. Wszystko zależy bowiem od federacji i ewentualnej zgody Mateusza Murańskiego lub Pana Jacka, który obecnie zmaga się z kontuzją. - Kocham swoją federację. Jak mnie ładnie poproszą, to może mógłbym się na to zgodzić. Nigdy nie mów nigdy - bardzo bym nie chciał, ale są pewne sposobności, że mógłbym się jeszcze na to zgodzić... ku*** - wypalił Arkadiusz Tańcula.
Arkadiusz Tańcula przejechał się po Jacku Murańskim! Padły mocne słowa
Przy okazji poruszenia tematu rodziny Murańskich, nie zabrakło oczywiście uszczypliwości pod adresem byłych rywali, a szczególnie Jacka Murańskiego, z którym AroY bił się na ostatniej gali FAME MMA i wygrał po dyskwalifikacji rywala. - To on był tak naprawdę zapalnikiem naszego konfliktu, to on sprowokował całą tę sytuację. Wszystko co się działo, to było przez niego. Ja do Mateusza średnio... mam na niego wyje****, a Jacka no nie cierpię! (...) Bardziej mnie wkur***** to, że ja go chce wywrócić i on się chwytał tej siatki. Już byłem tak wkur*****, że normalnie wyszedłem i mówiłem sobie ku***, co za pajac je**** - rzucił Tańcula pod adresem Jacka Murańskiego, wracając myślami do walki w klatce rzymskiej na FAME 12. Zobaczcie całą rozmowę z Arkadiuszem Tańculą, klikając w nasz materiał wideo poniżej!
Mateusz Murański uderza w Marcina Najmana. Nie zawalczyłby za milion! "To jest ujma, hańba"