Federacja FAME MMA ma za sobą kolejną galę, oznaczoną numerem 11, na której widzowie i fani freak fightu mieli okazję obejrzeć wiele pasjonujących pojedynków, emocjonujące nokauty oraz walkę do ostatniego tchu. Stale powiększające się grono największych gwiazd, które wchodzą do oktagonu FAME MMA sprawia, że organizacja cieszy się coraz większych zainteresowaniem, co przekłada się oczywiście na sprzedaż PPV i biletów na galę, a co za tym idzie zyski. Raz na jakiś czas na światło dzienne wychodzą informacje o tym, ile federacja FAME MMA faktycznie zarobiła na kolejnych galach oraz jak wyglądają zarobki poszczególnych zawodników za ich pojedynki. Jak jednak zauważył Arkadiusz Tańcula w jednym ze swoich ostatnich filmów, nikt nie skupia się na tym, jak wygląda prawdziwy zysk zawodników, którzy znajdują się w karcie walk FAME MMA. Po podliczeniu wszystkich wydatków, obraz ten wygląda zupełnie inaczej, niż mogłoby się wydawać.
Jeden z gwiazdorów FAME MMA oraz aktor, którego wiele osób może kojarzyć przede wszystkim z roli w serialu "Lombard. Życie pod zastaw", opowiedział o tym, jak wygląda przygotowanie się do pojedynku od strony finansowej i z jakimi kosztami muszą się liczyć ci, decydują się na walkę. - Moje pierwsze przygotowania to... kurcze, nie pamiętam, ale liczyłem dokładnie co do grosza. Koło 12. tysięcy złotych za trzymiesięczny obóz przygotowawczy - wyznał Arkadiusz Tańcula na swoim kanale YouTube.
Mamed Khalidov poznał kolejnego rywala w KSW! Prawdziwa bomba, to starcie przejdzie do historii
Zobaczcie, jakie ring girls pojawiły się na gali FAME MMA 11, klikając w naszą galerię zdjęć, która znajduje się poniżej!
Arkadiusz Tańcula szczerze opowiedział o zarobkach w FAME MMA. Wielu zawodników nie mówi o kosztach, jakie muszą ponieść przed walką
- Dieta, suplementy diety (...) To się tak wydaje, ale ubrania i sprzęt cały, to się wszystko niszczy. Koszulek też musisz mieć kilka. Kurcze, akurat teraz tak się składa, że prawie od wszystkiego mam sponsora, ale normalnie na początku drogi tak nie masz, więc musisz opłacić sobie dietę, suplementy, trener personalny... Na grupie nie nauczysz się niczego pod walkę, więc musisz chodzić też na indywidualne treningi i taki trener to 100-200 złotych za godzinę (...) Ja jeszcze chodziłem do psychologa sportowego, do trenera od psychomotoryki, tu przychodzi fizjo, żeby zapobiegać kontuzjom. Jakaś komora hiperbaryczna, albo normobaryczna, do sauny by wypadało iść - jakaś odnowa biologiczna - wymieniał kolejne koszty gwiazdor FAME MMA w swoim materiale.
Marcin Najman podjął arcyważną decyzję! Po takiej deklaracji wielu poległo
Jak się okazuje, do kosztów, jakie musi ponieść zawodnik można doliczyć również koszty dojazdów na kolejne konferencje, gale oraz sesje zdjęciowe, które nierzadko odbywają się w różnych miejscach Polski, oddalonych od miejsca zamieszkania nawet o kilkaset kilometrów. Po dotarciu na miejsce, zawodnicy muszą również liczyć się z utrzymaniem się na miejscu, co generuje kolejne koszty i sprawia, że faktyczny zysk zawodnika staje się coraz mniejszy.
Pies Artura Szpilki przed ołtarzem w kościele. To zdjęcie zaszokuje wszystkich wierzących