Karta walk jubileuszowej gali FAME MMA 10 przepełniona była emocjonującymi pojedynkami, a ich bohaterowie z powodzeniem podgrzewali atmosferę podczas kolejnych konferencji prasowych przed galą oraz na oficjalnym ważeniu przed FAME MMA 10. Oprócz walki wieczoru, w której zmierzyli się Kasjusz "Don Kasjo" Życiński oraz Norman "Stormin" Parke, do grona najbardziej wyczekiwanych pojedynków zaliczała się walka Arkadiusza Tańculi z Mateuszem Murańskim. Niegdyś przyjaciele, a dziś śmiertelni wrogowie w końcu mogli rozwiązać swój konflikt za pomocą pięści. Od początku pierwszej rundy Tańcula i Murański ruszyli na siebie i w oktagonie sypały się potężne ciosy, co było opłakane w skutkach dla "AroYa". Tańcula w trzeciej rundzie był potwornie zmęczony i nie został znokautowany tylko dlatego, że poobijany Murański również nie miał sił, by zadać ostateczny cios.
Tańcula skończył pod tlenem
Arkadiusz Tańcula zdecydowanie chciał skończyć walkę przed czasem, dlatego wkładał całą siłę w swoje ciosy. Mateusz Murański okazał się jednak na tyle wytrzymały, że przetrwał wszystkie uderzenia. O ile do werdyktu Tańcula wyszedł już sam, jednak jego narożnik musiał interweniować po tym, jak "Aroy" zemdlał na środku klatki. Tańculi został podany tlen, a w oktagonie pojawiły się również nosze. W niedzielny poranek Arkadiusz Tańcula poinformował swoich fanów, że już wszystko jest w porządku oraz poinformował co dokładnie wydarzyło się w klatce.
Norman Parke zaorał Michała "Boxdela" Barona po walce z Don Kasjo na FAME MMA 10! Kąśliwa riposta "Stormina"
Murański okazał się twardym rywalem
Kilkanaście godzin po swojej walce z Mateuszem Murańskim, Arkadiusz Tańcula uspokoił swoich fanów i potwierdził, że odzyskał kontakt z bazą. - Dałem się wciągnąć w ich grę. Za dużo ładunku emocjonalnego niosła ta walka. Przypaliłem się za bardzo, próbowałem mu urwać głowę i brakło tlenu dobitnie w drugiej rundzie. Trzecia runda już była tylko z charakteru. A po wszystkim jeszcze zgubiłem telefon i nie mogłem się z nikim skontaktować. Dziękuje wam za każda wiadomość! Dziękuje za miłe słowo i dziękuje, że jesteście! Nie tak sobie to wyobrażałem ale najważniejsze, że ręka w górze a na twarzy praktycznie zero śladów walki - napisał na swoim Instagramie Arkadiusz Tańcula po walce z Mateuszem Murańskim na FAME MMA 10.