Szpilka pod koniec zeszłego roku przeszedł operację kręgosłupa i do treningów z maksymalnym obciążeniem ma wrócić za około dwa miesiące. Jeśli ze zdrowiem wszystko będzie w porządku, to ponownie w klatce powinniśmy go zatem zobaczyć w maju lub czerwcu. Z kim mógłby się wtedy zmierzyć? Sam zainteresowany zdradził na Instagramie, że walka z Wrzoskiem ciągle jest w planach, ale niekoniecznie od razu w pierwszym pojedynku byłego pięściarza po dłuższej przerwie. Mimo to "Szpila" w rozmowie z fanami na wspomnianym portalu zaznaczył, że czeka go kolejne duże wyzwanie sportowe.
Walka Szpilka - Pudzianowski w połowie roku?!
Niewykluczone zatem, że w połowie roku zobaczymy batalię Szpilki z... Mariuszem Pudzianowskim. O takim pojedynku po ostatniej walce "Pudziana" z Mamedem Khalidovem wspominał m.in. Martin Lewandowski w rozmowie z Arturem Mazurem na kanale "KLATKA po KLATCE". Zresztą to właśnie Pudzianowskim miał być rywalem Szpilki w jego debiucie w MMA, ale ostatecznie "Szpila" doszedł do wniosku, że to za wysokie progi jak na pierwszą walkę w MMA. Po przegranej "Pudziana" z Khalidovem Szpilka zmienił jednak zdanie. - Oczywiście, że tak! - odpowiedział na nasze pytanie, czy teraz byłby chętny na pojedynek z Pudzianowskim, gdyby ponownie pojawiła się taka oferta. Czekamy zatem na rozwój wydarzeń!