Artur Szpilka o narkotykach: To jest ciągła walka [WIDEO]
Artur Szpilka rozliczył się ze swoją przeszłością. Razem z dziennikarzem Hubertem Kęską napisał książkę „Zawsze ten sam”, w której opowiada o wzlotach i upadkach w swojej karierze. Nie zabrakło tematu narkotyków, które w przeszłości mocno oddziaływały na karierę jednego z najlepszych polskich pięściarzy. Były pretendent do mistrzostwa świata (przegrał z Deontayem Wilderem przez nokaut) przyznał, że czuł się niczym Andrzej Kmicic.
- Jak wyszedłem z więzienia, pierwsza kreska kokainy i mówcie do mnie „Andrzej Kmicic”. „Zawsze ten sam” ma większe przesłanie. Kmicic wierzył Radziwiłłowi, bo ten przysięgał na krzyż i wierzył, że wszystko, co robił jest dobre. W pewnym momencie życie wierzyłem w inne ideały – mówi wprost Artur Szpilka.
Dziś „Szpila” jest czysty, ale nie ukrywa, że wciąż musi walczyć z demonami przeszłości. Jego organizm wciąż zdaje sobie sprawę, co przynosiły mu narkotyki.
- To jest ciągła walka. Mój organizm pamięta wyrzut dopaminy po wciągnięciu kokainy. Nie ma szans, że zobaczycie mnie wciągającego narkotyki. Nie ma szans! Powiedziałem sobie, że nie wezmę. Na tyle wygrałem swoje życie, że to byłby dla mnie gwóźdź do trumny. Nie piłem rok, dwa lata, a jak się napiłem to nie było zatrzymania się – dodał.
Oglądaj całą rozmowę Andrzeja Kostyry z Arturem Szpilką i Hubertem Kęską na Sport.se.pl i kanale KOstyra SE.
Artur Szpilka – osiągnięcia, bilans walk
Artur Szpilka ma już 35 lat. Pięściarz stoczył na zawodowych ringach 29 pojedynków, wygrywał 24-krotnie, w tym szesnaście razy przed czasem. Był pretendentem do pasa mistrza świata WBC w kategorii ciężkiej. Przegrał z Deontayem Wilderem przez nokaut w dziewiątej rundzie.
W MMA stoczył cztery walki, wygrywając trzykrotnie. Lepszy od niego był jedynie Arkadiusz Wrzosek. Pokonał Sierhieja Radczenkę, Denisa „Bad Boya” Załęckiego i Mariusza Pudzianowskiego.
Kolejny pojedynek w KSW ma stoczyć najprawdopodobniej z Holendrem, Errolem Zimmermanem.