Po tym, jak Mariusz Pudzianowski wygrał z Michałem Materlą podczas gali KSW 70 w ubiełgłym roku po spektakularnym nokaucie, były siłacz najpierw przegrał z Mamedem Khalidovem, a teraz musiał uznać wyższość Artura Szpilki na gali XTB KSW Colosseum 2 na PGE Narodowym. "Pudzian" po porażce zwrócił się w obszernym materiale wideo do swoich fanów, gdzie wyjaśnił przyczyny swojej porażki oraz wyznał, że to już jego "ostatnie podrygi" w zawodowym sporcie. Zaledwie dwa dni po gali, na kanale "Klatka po klatce" pojawił się wywiad z Wojsławem Rysiewskim, dyrektorem sportowym KSW, w którym nie mogło oczywiście zabraknąć tego tematu.
Mocne słowa dyrektora KSW po porażce Pudzianowskiego. Gwiazdor federacji ma nad czym myśleć
Pudzianowski kontrolował pierwszą rundę mając Szpilkę w pełnym dosiadzie, jednak nie był w stanie wykorzystać swojej przewagi. W drugiej zaś postanowił pójść na wymianę ciosów z pięściarzem, co skończyło się dla niego nokautem. Po takim występie prowadzący wywiad Artur Mazur zapytał wprost, co dalej z 46-letnim Pudzianowskim?
Czarne chmury nad Mariuszem Pudzianowskim! Te słowa nie przejdą bez echa, gwiazdor KSW ma o czym myśleć po porażce ze Szpilką
- Sam nie mam jakiegoś pomysłu… Wydaje mi się, że też czeka nas jakaś rozmowa. Nie wiem, czy ten czas wreszcie dogonił Mariusza, czy może tę percepcję zaburzyła walka z Michałem… Nie da się ukryć, że pierwsza runda chyba według planu, ale później koła odpadły i koniec - stwierdził dyrektor sportowy federacji KSW przyznając jednocześnie, że obecnie nie ma żadnych planów, z kim mógłby ewentualnie zestawić w przyszłości Pudzianowskiego a także, że ten jednak powinien mierzyć się z zawodnikami zbliżonymi do niego wiekiem oraz wagą.
Listen on Spreaker.